W swojej praktyce coraz częściej spotykam się z tematem depresji u młodych ludzi. Lockdown oraz nauka zdalna przyczyniły się do tego, że młodzi ludzie nie radzą sobie po powrocie do szkoły i życia. Efektem tego jest często depresja z którą się zmagają. Często na początku oni sami ukrywają ten fakt lub nam rodzicom ciężko jest dostrzec, że dotyczy to naszego dziecka.
Pomocna w takim przypadku na pewno jest diagnostyka biorezonansowa ponieważ pasożyt, czy grzyby często nasilają takie problemy. I tu chciałabym wspomnieć o infekcji grzybem pleśniowym mucor mucedo, który bardzo często występuje u osób zmagających się z depresją. Infekcja tą pleśnią powoduje nerwice, zaburzenia hormonalne, depresję oraz stany lękowe. Dodatkowo toksyny, które wytwarza obciążają CUN i nasilają mocno objawy. Oczywiście przyczyn może być wiele, jak przerost candidy, pasożyty oraz liczne niedobory.
Pomocna w takim przypadku może być homeopatia i dlatego opowiem Wam mój przypadek z gabinetu ❤️.
Do mojego gabinetu przyszła na wizytę 15-16 letnia młoda dziewczyna, u której rodzice podejrzewali, że coś się dzieje. Przyniosła ze sobą wyniki laboratoryjne, a na miejscu wykonałam Vega Test i zaprosiłam dziewczynę na rozmowę. Młoda kobieta nie patrzyła podczas całej rozmowy na mnie, praktycznie ciągle szlochała i nie miała ochoty odpowiadać na żadne z pytań, które jej zadawałam. Jednak ja, widząc pewne zależności próbowałam poszukać leku homeopatycznego na jej zły stan. Kluczowe w doborze leku był stan emocjonalny oraz wyniki.
Dobrałam lek w potencji ch30 i kazałam przyjmować przez 14 dni, raz dziennie, po 3 granulki oraz włączyłam zioła i podstawową suplementację, czyli kwasy omega 3, witaminę d3 oraz magnez. Poprosiłam mamę, aby skontaktowała się ze mną po 14 dniach stosowania kuracji. Po rozmowie telefonicznej podałam ten sam lek, ale w potencji ch200 raz na tydzień przez 4 tygodnie.
Druga wizyta odbyła się po 6 tygodniach.
Dziewczyna weszła do mojego gabinetu z uśmiechem na twarzy i promiennej skórze! Podczas wizyty, która trwała ok. 30 minut prowadziła ze mną rozmowę, odpowiada na pytania, dzięki czemu udało mi się ustalić, że na każdej płaszczyźnie jest poprawa! Zaczęła wychodzić z domu, spotykać się ze znajomymi oraz nawiązała lepszy kontakt z rodziną, która również zauważyła ogromną poprawę. Po konsultacji utrzymałam w dalszym ciągu ten sam lek, ale zaleciłam potencje ch1000 podaną jednorazowo.
Poprawa nastąpiła na wszystkich obszarach i objawy depresji zupełnie ustąpiły. Efekt utrzymuje się do dzisiaj, a badanie kontrole oraz wizytę zaleciłam za rok 🙂.
Przypadek tej młodej damy, pokazał mi jak ważne jest, aby pomóc młodym osobom. Nie należy lekceważyć ich objawów, takich jak:
- lęk przed wyjściem z domu,
- najmniejsze odrzucenie powodujące wybuch agresji i płacz,
- ograniczony kontakt z rówieśnikami,
- koszmary nocne i problemy ze snem,
- przewlekłe zmęczenie.
Znając objawy oraz obciążenia organizmu możemy skutecznie walczyć z depresją. Bardzo cenne i pomoce mogą być sesje terapeutyczne u psychologa. Nie należy zamykać się na ten temat, a po prostu pomóc takiej osobie ❤️